sobota, 5 lipca 2014

Och Park Skowroni! Czyli siłownia na powietrzu i sieć ścieżek

Nie zawsze mamy ochotę ruszać się z miasta, na szczęście nie musimy tego robić, bo Wrocław oferuje bogatą ofertę "popołudniową". Raz w tygodniu chciałabym Wam przedstawić miejsce, do którego dojdziecie piechotą, dojedziecie rowerem bądź komunikacją miejską. Pierwszą destynacją na mapie jest Park Skowroni.














Powierzchnia parku to 25 hektarów, większość pokryta jest drzewostanem, jednak na końcu Parku (biorąc za początek wejście od strony alei Armii Krajowej) znajduje się obszerna polana, na której możemy spotkać rodziców z dziećmi oraz amatorów uprawnia sportu na wolnym powietrzu.






Dla tych drugich dodatkowym atutem będzie zamontowana tam siłownia na wolnym powietrzu oraz drewniane przeszkody.







Bez problemu znajdziemy miejsce na grę we frisbee, wybieganie psa, siebie, jazdę rowerem czy leżenie na hamaku :)





Wracając do siłowni, to widziałam tego typu urządzenia właśnie pierwszy raz w tym parku, już jakieś 6-7 lat temu, a wyczytałam, że postawioną ją tam w 2001 r. Teraz jest to dosyć popularne rozwiązanie, wtedy była to nowość, a sam park wydał mi się mniej uczęszczany.




  


W P. Skowronim jest spory ruch. Dużym plusem jest fakt, że rodzice z dziećmi raczej spędzają czas w pobliżu placu zabaw, a dzięki temu można swobodnie przemierzać alejki biegnąć czy jadąc na rowerze.











W Parku dla amatorów piłki nożnej znajduje się też boisko. Może to być fajne miejsce na spotkanie ze znajomymi po pracy.






Przy odrobinie szczęścia możemy spotkać wiewiórki.




W okolicy parku znajduje się zimowe lodowisko i korty tenisowe na ul. Spiskiej, oraz Wieża Ciśnień.

Jadąc tramwajem w kierunku Parku Południowego, wysiądźmy na skrzyżowaniu alei Armii Krajowej ze Ślężną i dajmy szansę, temu nieco schowanemu parkowi.

Tradycyjnie Park powstał na miejscu zlikwidowanego cmentarza, a w zasadzie dwóch - katolickiego i ewangelicko-luterańskiego.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcamy do zostawiania komentarzy. Mile widziane propozycje ciekawych destynacji zarówno w opisywanej miejscowości, jak i ogólnie, niedaleko Wrocławia.

Uzasadniona, konstruktywna krytyka jak najbardziej, jednak prosimy bez hejtów.

Fajnie, że jesteście!