Złoty Stok to miejscowość oddalona od Wrocławia o 90 km, dotrzemy tam w półtorej godziny samochodem. Miasto oferuje nam atrakcji na cały dzień, nie będę tutaj nudzić się ani dzieci ani dorośli.
Do 1961 roku działała tutaj kopalnia. Po tym roku ją zamknięto i miasto straciło swoją wartość gospodarczą i postawiło na zarobki z turystyki. Co ciekawe, Złoty Stok to najstarszy ośrodek górniczo-hutniczy w Polsce.
Starówka |
Starówka |
Szacuje się, że w ciągu 700 lat eksploatacji, pozyskano tutaj 16 ton złota. Będąc na wycieczce z przewodnikiem, możemy się dowiedzieć, że 16 t tego kruszca to sześcian foremny o ścianach liczących zaledwie kilkadziesiąt cm. Wydaje się to nieprawdopodobne, żeby przez tyle lat, tylu ludzi poświęciło swoje życia na wydobycie złota wielkości telewizora.
Wejście do kopalni |
Będąc przy temacie wydobycia złota, chciałam Wam trochę przybliżyć główną atrakcję, czyli zwiedzanie dwóch kopalni.
Jeszcze zanim kupimy bilet możemy uczestniczyć w szeregu (płatnych) atrakcji, mamy do wyboru m.in. plac zabaw, płukanie złota czy poszukiwanie drogocennych kamieni. Także jest się czym zająć w oczekiwaniu na zwiedzanie.
Obok atrakcji jaką jest zwiedzanie podziemi, ośrodek od 2006 r. oferuje rozrywkę dla osób bez lęku wysokości, czyli Park Linowy Skalisko i przejażdżki tyrolkami, które mają łączną długość ponad 1 kilometra, a park znajduje się na działce wielkości 7 hektarów.
Plac zabaw przy kopalni |
Rozrywki - poszukiwanie kamieni |
Na terenie Muzeum mamy również restaurację i małe bistro, gdzie zjemy obiad, bądź przekąsimy zapiekankę, albo po prostu napijemy się kawy. Ceny nie są wygórowane. Za zapiekankę czy hamburgera zapłacimy 5 zł.
Bilety kosztują odpowiednio 14 zł ulgowy i 17 zł normalny i obejmują zwiedzanie dwóch kopalni z przewodnikiem i przejazd podziemną kolejką. Całość trwa około godziny.
Narracja przewodnika jest bardzo przystępna. Lekko "z jajem", spodoba się rodzicom, którzy wybiorą się na zwiedzanie z pociechami. Mi osobiście ten sposób przedstawiania historii nie przypadł do gustu, ale też nie powiem, żeby było nudno, po prostu mam inne poczucie humoru, jednak ogólnie grupa była zaangażowana i zadowolona więc oceniam na plus.
Na początku zwiedzania dowiedzieliśmy się, że w kopalni panuje wilgotny mikroklimat i stała temperatura około 7 stopni Celsjusza, co jest dobre dla alergików i... na kaca. Warto zabrać ze sobą kurtkę, albo bluzę, nie najgorszym rozwiązaniem będą też długie spodnie.
W XVI wieku aptekarz Hans Scharffenberg rozwinął w mieście produkcję arszeniku, szacuje się, że do zamknięcia kopalni uzyskano 126 tys. ton tej trucizny. Taka ilość starczyłaby prawdopodobnie do otrucia całej Ziemi.
Wystawa tablic |
W kopalni znajduje się wystawa tablic bezpieczeństwa. Przewodnik nam powiedział, że istnieje możliwość darmowego wejścia do kopalni za podarowanie na rzecz wystawy takiej właśnie tablicy.
W pierwszej kopalni dowiadujemy się o wydobywaniu złota, o chemii i historii, druga część wycieczki i druga kopalnia to przede wszystkim zejście bo blisko 100 stopniach w dół i możliwość oglądania podziemnego wodospadu.
Wejście do kopalni |
Niestety nie mam dobrego zdjęcia wodospadu, ale polecam zobaczyć to osobiście.
Bardzo fajną atrakcją jest przejażdżka podziemną kolejką, która pędzi jak szalona i bardzo hałasuje ale jest to zdecydowanie ciekawe przeżycie.
Podziemna kolejka |
Kolejka |
Obok atrakcji jaką jest zwiedzanie podziemi, ośrodek od 2006 r. oferuje rozrywkę dla osób bez lęku wysokości, czyli Park Linowy Skalisko i przejażdżki tyrolkami, które mają łączną długość ponad 1 kilometra, a park znajduje się na działce wielkości 7 hektarów.
Park linowy |
Park linowy |
Tyrokla |
Mając chwilę po wizycie w kopali możemy wybić własną monetę w mennicy, czy zwiedzić teren Muzeum.
Ciekawą atrakcja okolicy jest Średniowieczny Park Techniki. Możemy kupić bilety w pakiecie z wejściem do kopalni, wtedy zaoszczędzimy kilka PLN. Miejsce jest o tyle ciekawe, że jest to jedyne w Europie miejsce, gdzie możemy zobaczyć maszyny górnicze które działały w kopalniach w średniowieczu.
Okolica oferuje również szlaki turystyczne i rowerowe, piękne zabytki (kościoły i kamienice) i staw kąpielowy.
Ciekawą przygodą może być podziemny spływ pontonowy. My zrezygnowaliśmy z uczestnictwa, bo to nie na moje nerwy, ale jest to na pewno ciekawe przeżycie.
Gorąco polecam odwiedzić to miejsce i odkrywanie jego okolic, zwłaszcza, że jest na prawdę niedaleko Wrocławia.
Podrzucam jeszcze stronę Gminy Złoty Stok.
Byłem już kilka razy, jak najbardziej miejsce godne polecenia, jest co robić i zwiedzać, a przewodnicy naprawdę zaje...fajni!!!! Godne polecenia jest też zwiedzanie z fabułą, miałem okazję tego doświadczyć, było super!!!
OdpowiedzUsuń